Forum F.U.C.K Strona Główna F.U.C.K
Forum Użytkowników Całkowicie Kumatych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Śląsk Wrocław - Lokomotiv Rostov

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum F.U.C.K Strona Główna -> Światowa koszykówka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Morten
Rookie



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/13
Skąd: Strzegom

PostWysłany: Nie 15:49, 18 Gru 2005    Temat postu: Śląsk Wrocław - Lokomotiv Rostov

We wtorek kolejny mecz pucharu, zagramy z jedną z najlepszych druzyn w rozgrywkach (dla mnie nawet lepszą od Maroussi). Wszyscy wiemy, że FIBA Eurocup to sprawa drugorzedna i nikt tak naprawde nie oczekuje, że bedziemy w stanie awansowac do cwiercfinałów. Dobrze bedzie, jesli wygramy chociaz 2 spotkania w tej rundzie, a i o to moze byc bardzo trudno.

Na ten mecz obowiazkowo sie wybieram, głównie z jednego prostego powodu: zobaczyc na zywo Llorede. Koleś jest niesamowity, ma coś koło 18 ppg i 12 rpg, prawdziwy zwierzak podkoszowy. Widać, że w Panamie też maja dobrych koszykarzy. Obawiam sie, ze zniszczy Fletchera, a Laliću lepiej nie mówić. Ciekawostka jest, ze to spotkanie bedzie teoretycznie pojedynkiem miedzy dwoma najlepszymi centrami/skrzydłowymi spoza Europy w Eurocup (Fletcher prowadzi w głosowaniu do meczu gwiazd, Jaime jest drugi).

Fragment zapowiedzi meczu ze slask.e-basket.pl:

Cytat:
Najpoważniejszą bronią Lokomotiwu wydaje się być pozyskany przed tym sezonem Jaime Lloreda. "Panamski Rodman", jak mówi o swoim zawodniku Wiediszczew, absolutnie decyduje o podkoszowej sile rostowców. Na palcach jednej ręki można policzyć mecze, w których czołowy zbierający ligi rosyjskiej nie zanotował double-double, a ponadto ze względu na dużą szybkość i zwinność jest najczęściej faulowanym koszykarzem ligi (średnio ponad 6 wymuszonych fauli na mecz).

Lloreda, który jest zawodnikiem dość zadziornym i któremu w jednym z meczów nawet zdarzyło się opluć gracza przeciwnika, dzięki sile swego charakteru zastępuje w funkcji lidera kapitana drużyny Igora Kudielina. Znany wrocławskiej publiczności z występów w CSKA Moskwa leworęczny Rosjanin, trzeci sezon będący podstawową opcją w ataku Lokomotiwu, od jakiegoś czasu boryka się bowiem z kontuzją. Wprawdzie niewykluczone, że na parkiecie hali Orbita jednak się pojawi, ale zgodnie z zapowiedziami trenera drużyny Aco Petrovića zarówno Kudielinowi, jak i innemu kontuzjowanemu koszykarzowi podstawowego składu - Ivicy Jurkovićowi dojście do pełnej dyspozycji zajmie jeszcze około trzech tygodni.


Zespol Lokomotivu oprocz maszynki do zbierania ma jeszcze wielu wartosciowych zawodnikow, a kibice (szczegolnie z Wroclawia) kojarza Miloserdova i Fietisova (wiele nie grają). Oprocz nich sa jeszcze swietnie rzucajacy z dystansu Mark Dickel i Ivica Jurkovic. Uwage nalezy tez zwrócić na 19-letniego skrzydłowego Nikite Kurbanova, który wykręca średnio 9 ppg. Igora Kudelina też wielu kibiców kojarzy.

Mają silny zespoł i wygrac z nimi bedzie bardzo ciezko, ale Slask pokazał już, że potrafi wygrać z kazdym (niestety przegrac tez) i moze bedzie powtorka z Maroussi. W kazdym razie chciałbym, żeby tak było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stinger
Rookie



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/13

PostWysłany: Nie 17:08, 18 Gru 2005    Temat postu:

Jaime Lloreda - nie ma nawet 201cm wzrostu (bez butów) i to chyba jedyny powód dla którego w 2004 roku nie wybrano go w drafcie, mimo , że w niektórych mockach umieszczano go nawet pod koniec I rundy. Tuż po drafcie dostałem maila pod hasłem "Jaime Lloreda - brać go od razu", teraz jednak o jego grze w Polsce można zapomnieć. Zarabia ponad 200 tys USD w Rostowie i ze statsami 18+12 w Fibie znajdzie sobie dobry lub bardzo dobry klub na zachodzie Europy (Hiszpania?) w przyszłym sezonie.
PS. Mam nadzieję, że potwierdzš się informacje, że mecz pokaże na żywo TV4.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PeTe
Rookie



Dołączył: 19 Gru 2005
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/13

PostWysłany: Pon 2:29, 19 Gru 2005    Temat postu: Re: Śląsk Wrocław - Lokomotiv Rostov

Morten napisał:
Uwage nalezy tez zwrócić na 19-letniego skrzydłowego Nikite Kurbanova, który wykręca średnio 9 ppg.


chyba coś Ci się popieprzyło ...

Owszem, Kurbanov był wypożyczony z CSKA do Lokomotivu, jednak od listopada powrócił do składu Red Army. I nawet ma za sobą kilka występów w Eurolidze - tak więc ten zawodnik na pewno nie zagra przeciwko Śląskowi ... [ chyba, że jest jeszcze drugi 19-letni Nikita Kurbanov, o którego istnieniu nie miałem pojęcia : ) ]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ihasan
Belzebub



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/13
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 12:11, 19 Gru 2005    Temat postu:

Uzupełniając wypowiedź PeTe dodam tylko, że w ostatnim spotkaniu CSKA Moskwa Nikita Kurbanov dla swojej drużyny zdobył 17 pkt. (grając 31 min.) i miał 9 zb. Wyczyn może się wydawać oszałamiający jak na tak anonimowego jeszcze gracza, ale jak się spojrzy na drużynę, którą podejmowało w ostatnij kolejce CSKA to wszystko wyjaśnia (Soyuz).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Morten
Rookie



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/13
Skąd: Strzegom

PostWysłany: Pon 15:52, 19 Gru 2005    Temat postu:

Faktycznie nie gra już w Rostovie, zagrał tylko 3 mecze w FIBA...

Sory za pomyłke.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
greg
Rookie



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/13

PostWysłany: Pon 15:56, 19 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
Jutrzejsze spotkanie w ramach Pucharu Fiba EuroCup, w którym Śląsk Wrocław zagra z Lokomotivem Rostov, będzie transmitowane na żywo w ogólnodostępnej stacji telewizyjnej TV4. Początek relacji o godzinie 20.
[link widoczny dla zalogowanych]

No znów trochę kosza TV4 Smile

Mam nadzieję, że chłopaki nie spalą się jak zwykle u nas i zagrają wyrównany mecz. W końcu transmisja idzie na cały kraj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Morten
Rookie



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/13
Skąd: Strzegom

PostWysłany: Pon 20:30, 19 Gru 2005    Temat postu:

Na Vulcanie coś piszą, że może zagra Domino...

Nawet jak na Turów zdązy to bedzie git.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
greg
Rookie



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/13

PostWysłany: Pon 22:00, 19 Gru 2005    Temat postu:

W sporcie TVP 3 powiedzieli (i pokazali), ze Domina normalnie bierze udział w treningu. Było też o tym, że jak nie zagra z Lokomotivem to z Turowem.

Ale w sumie bez sesnu, bo sam Domino powiedział, że ma rehabilitację do końcu roku. Czy nie lepiej poczekać jeszcze te dwa tygonie?


Tak sobie myśle, że może warto po raz kolejny zaryzykować (w obliczu powrotu Tomczyka) i skupić wszystkie środki finansowe na strzelca obwodowego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Morten
Rookie



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/13
Skąd: Strzegom

PostWysłany: Pon 23:06, 19 Gru 2005    Temat postu:

Domino przecież według wczesniejszych zapowiedzi to już na Noteć powinien wrócić. Chyba Daveknot pisał, że jakoś w tym okresie (poczatek grudnia) Domino wznowił treningi...musiał potrenowac, prawie 3 tygodnie i powinien już być gotowy...ale to naprawde bedzie cud, jeśli przetrwa do konca sezonu...

No i najwazniejszy plus - mamy wreszcie zawodnika, który prezentuje poziom wyższy od wszystkich Fleczerów, Rondlów i Korszuków. Zapewnia obronę pod koszem. Opuścił jak narazie 15 meczów sezonu (masakra!), pomyślcie, że wiele z nich (Stal i Astoria szczególnie) moglismy wygrac, gdyby Domino był w składzie.

Bardzo na niego licze w pojedynku z Turowem. To kluczowy mecz w tej rundzie i z Tomczykiem napewno bedzie go latwiej wygrac...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzemyk
Moderator



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/13
Skąd: Wrocław - Pernambuku

PostWysłany: Wto 22:56, 20 Gru 2005    Temat postu:

I jest zwyciestwo, ktore mogla oglądac cala polska,

Niezly wyrownany mecz, w koncowce wazne akcje skibniewskiego pozwolily nam uzyskac przewage i wygrac 11 pkt z silna ekipa z Rostova.

Znow ladnie Skiba, ktorego wszyscy juz chyba skerslal, dzis b.dobrze prowadzil gre, zaliczyl kilka kapitalnych asyst i kilka kapitalnych podan ktorych partnerzy nie wykozystali, trafil 2 b.wazne trojki w koncowce, a potem dosc pewnie wykonywal osobowe, walczyl rowniez w obronie i wymusil kilka strat rywali.

Dobrze Fletcher, 2 trojki, 4 kapitalne bloki , pewny w ataku, wreszcie lepiej niz zwykle w obronie, chodz zdazalu mysie typowe faule z dupy.

Zielinski , swietnie zwlaszcza w pierwszej kwarcie, potem niexle, gdyby jeszcze wolne lepiej ciepal Smile

Lalic, qrwa dzis mnie zaskoczyl in +, walczyl, zebral 8 pilek, i nawet cos tam poprzeszkadzal Lloredzie

Swanson i Chanas, dali w sumie 26 pkt z pozycji SG, widac ze Dante duzo lepiej czuje sie na 2 i niech tam gra Smile

Kazdy z graczy slaska cos dzis dolozyl do tej wygranej , gralismy naprawde niezle , wprawdzie sprzyjalo nam szczescie , ale wygralismy zasluzenie Smile

Jeszcze slowo o Lloredzie, facet jest naprawde niezly, ma mase manewrow, jest szybki, potrafi sie wkrecic ladnie pod kosz, gorzej z rzutem , ale ogolnie wielki pozytyw.


Wszytsko w Slasku idzie do przodu, oby w Zgorzelcu nasi zawodnicy potwierdzili, ze sa na fali ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bulek
Rookie



Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/13

PostWysłany: Wto 23:08, 20 Gru 2005    Temat postu:

Ogladałem tylko koncówke, ale brawo. Celne trojki w koncówce ustawiły spotkanie. Skiba zagrał po prostu rewelkę, slask grał ładnie i madrze wataku, a to w powiazaniu z taka celnoscia trójek dało ten nieoczekiwany rezultat. W obronie pod koszami było dobrze, gorzej było na obwodzie, bo miłosierdow pare razy rzucał niepilnowany. Ale ogólnie wielki plus, i tylko mi sie nasunelo, czemu my tak nie trafiamy w euro za 3. Cóz. Slask juz wyszedł z kryzysu najprawdopodobniej i pokazał, iz nawet z takim składem moga nieźle namieszac w fibie. Brawo i oby tak dalej, a wyjscie z grupy bedzie możliwe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
greg
Rookie



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/13

PostWysłany: Wto 23:18, 20 Gru 2005    Temat postu:

Ładniutki meczyk :grin:

Rzeczywiście wszyscy dzisiaj bez jakiś większych wpadek.

Grunt, że pierwsza piątka Skiba, Swanson, Zielony, Korshuk, Fletcher dobrze funkcjonuje i że dzięki zmianom mamy teraz bardziej wartościową ławkę.

Jeżeli Skiba da radę cąły sezon rozgrywać po 35 minut w meczu to ja postulowałbym brak zmian personalnych na obwodzie.

Lalić - 8 zbiórek. W końcu zagrał to co miał grać - trochę za późno.

Należy podkreślić, że Lokomotiv też nie postawił bardzo ciężkich warunków. - Miloserdov przez większość meczu rzucał fatalnie, osobowe rzucali katastrofalnie (5/16). Do dziś się dziwię czemu zwolniliśmy Fetisova. Nie mogę też pojąć czemu on gra tak mało w Lokomotivie. Przecież gdyby został dłużej na parkiecie zrobiłby z Korshuka pośmiewisko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzemyk
Moderator



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/13
Skąd: Wrocław - Pernambuku

PostWysłany: Wto 23:38, 20 Gru 2005    Temat postu:

greg - zdrowie juz nie te , zauwazylem ze fietia hcodzac lekko powluczy noga, inwalida , a nie kosyzkarz, w doatku z trudnym charakterem, dlatego og min. wywalilismy
wychudl strasznie, stracil miesnie ... ale ta trojka i wejscie pod kosz przypomnialy mi o jego najlepszych akcjach w slaksu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dobi
Moderator



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/13
Skąd: Trójmiasto.

PostWysłany: Wto 23:40, 20 Gru 2005    Temat postu:

SKIBA A Bear

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Morten
Rookie



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/13
Skąd: Strzegom

PostWysłany: Śro 0:12, 21 Gru 2005    Temat postu:

Ludzie...Wy tu chwalicie Lalića, a on zagrał totalną padake...ludzie na trybunach kładli się ze smiechu po tych akcjach...on NIE POTRAFI złapać piłki. Nie potrafi zastawić...dosłownie nic...opuszczona głowa i faul. Nie mogłem uwierzyc, jak zagrał pivota przeciwko Lloredzie i trafił...wolnych też nie trafia...ja nie wiem po co on nam...leci jak najszybciej...

Hajnsz miał udany początek, 2+1, ale poźniej tak jak Lalić...wogóle to było niesamowite, że grając wiekszą czesc II kwarty duetem Lalić-Hajnsz pod koszem udało nam się prowadzic w miare wyrownana gre...

A teraz pozytywy.

Fletcher - bloki na Lloredzie miodzio...dwie trójeczki też...bardzo dobry mecz...walczył i to mi się podobało. Pokazał, że zaslużenie prowadzi w głosowaniu do meczu gwiazd...

Skiba - świetny mecz, dobrze w obronie (niemozliwe? a jednak), trafił najwazniejsze rzuty (za 3 i wolne), miał dobre asysty. 20 pkt z Polpakiem, 14 z Rostovem...rozegrał się...

Swanson - również bardzo dobrze, trafiał to co trzeba. Grając na dwójce daje rade.

Zielony - jak za dawnych lat, a te wejście na lewa strone i hak...kto by przypuszczał, że ten dziadek poprowadzi nas do triumfu nad Lokomotivem...

Chanas - bardzo dobrze, walczył jak zawsze, dobra obrona. Jego gra jest momentami niesamowita, wielki talent, który nie boi sie niczego. Cale szczescie, ze mamy go w Slasku.

Korszuk i Kapov - Denis ku mojemu zdziwieniu nie dawał się ogrywac pod koszem tak czesto, jak w poprzednich meczach. Pomógł w ataku szczegolnie w 4 kwarcie (5 punktów i fajna cegła z dystansu). Czas Ante już się konczy, jest ok ale skoro Maciek wygryzł go ze składu...

Kto nie był w Orbicie niech żałuje. Świetna atmosfera, jak za dawnych lat. Po trójkach Skiby ludzie prawie mnie wywrócili, taka była radosc.
Trzeba pójść za ciosem i jebnac w Zgorzelcu Turów.

Ps. Rozwalił mnie Rondel, jakas godzinke przed meczem wyszedl na parkiet, pozyczyl od czirliderek pompony i zaczal tanczyc na srodku boiska w rytm muzy...szkoda, że prawdopodobnie wyleci, bo gościu robi fajna atmosfere w zespole...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ihasan
Belzebub



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/13
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 0:16, 21 Gru 2005    Temat postu:

Krzemyk napisał:

Lalic, qrwa dzis mnie zaskoczyl in +, walczyl, zebral 8 pilek, i nawet cos tam poprzeszkadzal Lloredzie


W obronie zagał o wiele lepiej przeciwko Lloredzie niż Fletcher, który w defensywie średnio sobie z nim radził (pomijam dwie czapy w drugie połowie). Zagrał naprawdę ofiarnie i za to należą mu się brawa. Niestety dalej widać, iż jest to gracz jednej połowy parkietu i w przypadku problemów z faulami Fletchera na deskach nas nie było na tablicy atakowanej.

Krzemyk napisał:
Jeszcze slowo o Lloredzie, facet jest naprawde niezly, ma mase manewrow, jest szybki, potrafi sie wkrecic ladnie pod kosz, gorzej z rzutem , ale ogolnie wielki pozytyw.


Takiego kozaka za Rondla jak byśmy mieli ... ehh.

greg napisał:
Do dziś się dziwię czemu zwolniliśmy Fetisova. Nie mogę też pojąć czemu on gra tak mało w Lokomotivie. Przecież gdyby został dłużej na parkiecie zrobiłby z Korshuka pośmiewisko...


... wątpię, czy by aż tak wiele wniósł jeszcze swoją grą do zespołu. Też zawsze lubiłem Fetisova, ale kłopoty z kolanami + zryty beret sprawiły że nie jest to gracz, na którego można postawić ... a szkoda, bo mógł naprawdę być graczem wielkiego formatu.
... to samo się zresztą tyczy Miłosierdowa, w tym przypadku wszystko było by ok, gdyby nie fakt, że ma nasrane pod deklem.

Meczyk bardzo przyjemny, ogólnie Lokomotiv jest drużyą na podobnym poziomie do nas, my całe szczęście mieliśmy dziś dobrze dysponowanego Skibniewskiego oraz Swansona (zwłaszcza w końcówce) oraz dobrze grającego przez cały mecz Fletchera. Brawa również dla Zielonego, szczególnie za pierwszą kwartę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ihasan
Belzebub



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/13
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 0:23, 21 Gru 2005    Temat postu:

Morten napisał:

Trzeba pójść za ciosem i jebnac w Zgorzelcu Turów.


Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Morten
Rookie



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/13
Skąd: Strzegom

PostWysłany: Śro 0:54, 21 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
Aco Petrović (trener Lokomotiwu): Chciałbym pogratulować Śląskowi za w pełni zasłużone zwycięstwo. Mecz do ostatnich minut był niezwykle zacięty. Obrona z obu stron była mocna i agresywna. W ostatniej kwarcie popełniliśmy kilka znaczących błędów, a koszykarze Śląska wychodzili na dobre pozycje i trafiali ważne trójki. W tych elementach należy upatrywać przyczyn naszej porażki. Byłoby lepiej, gdybyśmy przegrali różnicą dziewięciu punktów, ale nasi młodzi zawodnicy nie dali rady. Taki, a nie inny wynik może decydować o tym, kto z nas awansuje do następnego etapu. Wszystko rozstrzygnie się podczas rewanżowego spotkania w Rosji. Żeby tego awansować musimy w rewanżu zaprezentować się lepiej w defensywie. Niestety, w meczu ze Śląskiem zabrakło naszych dwóch ważnych koszykarzy- Jurkovica i Kudelina. Obaj są kontuzjowani i musieli zostać w domach.


Nie wiem jak Pan trener, ale ja widziałem obu (a Kudelina napewno) na rozgrzewce, rzucali, biegali i mieli się dobrze A Bear


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
L J
Rookie



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/13
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 0:55, 21 Gru 2005    Temat postu:

No wreszcie doczekałem się meczyku Śląska, po którym człowiek zamiast narzekania może napisać kilka ciepłych słów. Fajnie na początku zagrał Maciek, bardzo dobre zawody rozegrał w końcu Fletcher, no i Skiba... czasem nawet rzemiosło może być sztuką. W przypadku Skiby procentuje wreszcie pewność siebie wynikająca z wielu minut spędzonych na parkiecie, bo o talencie w jgo przypadku nie ma mowy, co najwyżej niezłej dyspozycji. Ogólnie podobało mi się zbilansowanie w ofensywie i w miarę solidna (jak na takich drewniaków) obrona. Bardzo dobrze że Jankowski nie forsuje Hasana na lidera zespołu, bo nie ma nic gorszego niż zespół dotknięty "syndromem Bryant'a". Zespół w którym każdy zawodnik wie że ciąży na nim taka sama odpowiedzialnośc za wynik (zdobywanie pkt.) jest o wiele bardziej groźny od drużyny z jednym super-strzelcem. Generalnie choć Lokomotiv niczym nie zachwycił, FIBA to śmiech na sali a nie puchar a Śląsk jest najcieńszy od lat, to uwzględniając to wszystko można było być naprawdę zadowolonym po dzisiejszym meczu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stinger
Rookie



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/13

PostWysłany: Śro 17:37, 21 Gru 2005    Temat postu:

Gratulacje dla Śląska - wartościowe zwycięstwo, po fajnym meczu z niezłym przeciwnikiem. W porównaniu do "zwycięskiej nędzy" jaką pokazał wczoraj Anwil (opieram się na II połowie jakby co), to gra Śląska naprawdę zrobiła niezłe wrażenie, choć po Rostowie (szczególnie po Dickelu) spodziewałem się trochę więcej. Ale to już nie problem Śląska...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ihasan
Belzebub



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/13
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 22:50, 21 Gru 2005    Temat postu:

Wrzucam wywiadzik z Miłosierdowem z Gzaety Wyborczej

Cytat:
KOSZYKÓWKA. - Wiem, że mógłbym osiągnąć więcej, ale po prostu nie jestem osobą, która lubi, jak się jej mówi, co ma robić. Mam swoje zdanie na temat koszykówki, życia i nie lubię, kiedy trener czy prezes mówią mi, co mam robić. To zawsze był mój problem - opowiada Aleksander Miłosierdow, który w 2002 roku wywalczył ze Śląskiem mistrzostwo Polski

Medal jednak oddał, a na dodatek na posezonowym bankiecie klubowy szalik wrzucił do toalety. We wtorek zagrał przeciwko Śląskowi. Był najskuteczniejszym zawodnikiem Lokomotivu Rostów (19 punktów), ale jego zespół przegrał 72:83. W drugim spotkaniu grupy Zadar pokonał Dexię 78:62. Po dwóch kolejkach wszystkie zespoły mają po jednym zwycięstwie.

Paulina Pielichata: Wszyscy wiedzą, że rozstawałeś się ze Śląskiem w nie najlepszej atmosferze. Jak widzisz zaistniałą sytuację z perspektywy czasu?

Aleksander Miłosierdow: Wspominam Śląsk jako jedno z moich najlepszych koszykarskich doświadczeń. Starałem się dawać z siebie wszystko dla tego klubu i kibiców, ale na koniec sezonu miałam nieporozumienia z trenerem i tylko z nim, a ludzie - działacze i fani - wzięli to może za bardzo do siebie. Pojawił się zatem problem z ich strony, nie z mojej.

Sezon 2001/2002 mógł być dla Ciebie przełomowy jako że najpierw w Skipperze Bolonia, a potem w Śląsku grałeś przecież w Eurolidze. Ale po sezonie zdecydowałeś się na powrót do Rosji .

- Czekałem na ofertę z Wrocławia, ale Śląsk nic mi nie zaproponował. Po za tym teraz w Rosji jest bardzo dobry rynek, szczególnie dla dobrych rosyjskich koszykarzy, którym ja oczywiście jestem [śmiech - dop. red.]. Kluby wypłacają pieniądze, nie ma wirtualnych budżetów, jak w większości europejskich klubów. Nigdy przecież nie otrzymałem wszystkich pieniędzy od Śląska za sezon 2001/2002. Ze Skippera zresztą również, dlatego wolałem wrócić do Rosji.

Jesteś zatem zadowolony z tego, jak potoczyła się Twoja kariera po opuszczeniu Śląska, jakbyś ją ocenił z perspektywy czasu?

- Wiem, że mógłbym osiągnąć więcej, ale po prostu nie jestem osobą, która lubi, jak się jej mówi, co ma robić. Mam swoje zdanie na temat koszykówki, życia i nie lubię, kiedy trener czy prezes mówią mi, jak mam grać i żebym robił na boisku dokładnie to, czego oni chcą. Tym bardziej że nasze zdania często były odmienne. Ta moja mentalność to zawsze był mój problem.

Po finałach pojawiła się plotka, że oddałeś medal jednemu z kibiców, a szalik pozbyłeś się już w mniej elegancki sposób. Jakbyś to skomentował ?

- Nie rozumiem, dlaczego ludzie robią takie zamieszanie z tego powodu. Tak - oddałem medal po finałach, ponieważ czułem, że nie jestem już ważną częścią tej drużyny, jakby to nie był mój sukces. Wszystko było w porządku, dopóki trener mnie potrzebował, ale kiedy byliśmy już zdecydowanymi faworytami do tytułu, po pierwszych meczach z Prokomem zaczął mnie pouczać, aż w końcu w ogóle nie wystawił mnie do składu. Ani on nie wygrał, ani ja nie wygrałem. A od tamtego sezonu nie ma tu już dobrej drużyny, więc nie mam czego żałować.

Kibice mieli prawo pomyśleć, że nie szanujesz tego, czym dla nich jest ta drużyna czy sukces, jakim było mistrzostwo Polski?

- Gdybym zagrał w finałach, cieszyłbym się z niego tak jak pozostali, ale poczułem się, jakby on nie był moją zasługą. Zrobiłem to wyłącznie przeciwko trenerowi, a nie kibicom. Dzisiaj oczekiwałem, że przyjmą mnie cieplej, z większą sympatią, a tymczasem na sali było cicho.

Jak podsumowałbyś swój wtorkowy występ?

- Starałam się robić, co mogłem. Przegraliśmy w końcówce. Musieliśmy odbudować drużynę po kontuzjach. Po za tym dla nas był już trzeci mecz na wyjeździe w ciągu 13 dni.


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzemyk
Moderator



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/13
Skąd: Wrocław - Pernambuku

PostWysłany: Śro 23:22, 21 Gru 2005    Temat postu:

Z fietia mogli jeszcze wywiadzik zrobic, skoro zdecydowali sie na taki sentymentalney powrot do przeszlosci ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ihasan
Belzebub



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/13
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 23:25, 21 Gru 2005    Temat postu:

Dokładnie Krzemyk.

Szczerze mówiąc, to bardziej interesowało mnie to co mówi Fetisov niż Miłosierdov, za którym niespecjalnie przepadam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dunk Fan
Rookie



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 13/13
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 0:19, 22 Gru 2005    Temat postu:

Co do meczu, to mogę tylko powiedzieć, że Respekt dla krytykowanego ostro przeze mnie do tej pory Skiby. Widać forma wzrasta i dobrze się prezentuje. jednak ja zauważam zależność, ze jak trafią trójke/ki na początku to od razu czuje się pewniej i lepiej gra. Lalić nie pokazał tej padaki co ostatnio, Flecher ładnie - ach te 2 bloki na Lloredzie - nice. Każdy coś pokazał i miał dośc widoczny wkład w sukces. I na podstawie tego waszego meczu i naszego zastanawiam się co u nas jest nie tak. Co prawda mam przypuszczenia, ale to dziwne dla mnie - Pozdro Stinger - oczywiście w temacie o Śląsku mizeria Anwilu Smile Powodzenia w dalszych grach!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wojtas0-71
Obalona legenda



Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/13
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 3:48, 22 Gru 2005    Temat postu:

a mnie sie ten fragmencik podobywuje:

Cytat:
Nigdy przecież nie otrzymałem wszystkich pieniędzy od Śląska za sezon 2001/2002


:grin: :grin: :grin:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum F.U.C.K Strona Główna -> Światowa koszykówka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin